reżyseria: David Slade
scenariusz: Stuart Beattie, Brian Nelson
zdjęcia: Jo Willems
muzyka: Brian Reitzell
gatunek: horror
produkcja: Nowa Zelandia, USA
Akcja filmu dzieje się w odciętym od świata mieście na Alasce, które każdego roku, gdy słońce znika za horyzontem, pogrąża się na miesiąc w mroku. Kiedy blakną ostatnie promienie słońca miasto atakują krwiożercze wampiry opętane niszczycielskim szałem. Na ich drodze staje jednak małżeństwo nieustraszonych szeryfów. Tyko tych dwoje może ocalić miasto przed zagładą.
_________________ Bardzo jest możliwe, że następny dzień będzie lepszy na pożegnanie się z tym światem niż ten dzisiejszy. I tak się to ciągnie już kilka wieków...
Nawet podoba mi się ten film, dziwne, bo wolę bardziej delikatniejsze ukazanie wampirów.
W tym filmie wampiry są wyjątkowo obrzydliwe. Były sceny, gdzie musiałam oczy zamykać...
_________________ "Przemieszczam się z pomieszczeń do pomieszczeń.
Ile jeszcze tychże pomieszczeń zmieszczę?"
Podobał mi się ten film. Straszny to on jak na mój gust nie był (horrory teraz są częściej obrzydliwe niż straszne), ale fajnie się oglądało
Niezłe mieli ząbki hehe
Oglądałam kiedyś i według mnie to horror nie jest ;-) bardziej bylo obrzydliwych scen niz strasznych. Całość srednio mi się podobała widizałam lepse filmy :-)
Fangbanger [Usunięty]
Poziom: 3
HP: 0/44
0%
MP: 21/21
100%
EXP: 3/9
33%
Wysłany: 2010-02-06, 21:22
Na podstawie komiksu Film całkiem dobry, inny obraz wampirów, niż do jakiego zostaliśmy przyzwyczajeni-i dobrze, za duuużo gogusiów ostatnio się namnożyło
Polecam obejrzeć rysunki Bena Templesmitha
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach